Restauracje Sushi Train od dawna stanowią kultowy element japońskiej kultury kulinarnej. Teraz nagrania ludzi oblizujących wspólne butelki sosu sojowego i bawiących się naczyniami na taśmach transportowych skłaniają krytyków do kwestionowania ich perspektyw w świecie świadomym pandemii COVID-19.
W zeszłym tygodniu popularny serwis sushi Sushiro udostępnił w sieci filmik, na którym widać mężczyznę oblizującego palec i dotykającego jedzenia zjeżdżającego z karuzeli. Mężczyzna lizał również butelkę i kubek z przyprawami, które odłożył na stos.
Żart ten spotkał się z ostrą krytyką w Japonii, gdzie tego typu zachowanie staje się coraz powszechniejsze i jest znane w Internecie jako „#sushitero” lub „#sushiterrorism”.
Ten trend zaniepokoił inwestorów. Akcje Sushiro Food & Life Companies Co Ltd spadły we wtorek o 4,8% po tym, jak nagranie stało się viralem.
Firma traktuje ten incydent poważnie. W oświadczeniu wydanym w ubiegłą środę Food & Life Companies poinformowało o złożeniu przez policję zawiadomienia o szkodzie, którą klient poniósł. Firma poinformowała również o otrzymaniu przeprosin i poinstruowała personel restauracji, aby zapewnił wszystkim niezadowolonym klientom specjalnie zdezynfekowane sztućce lub pojemniki na przyprawy.
Sushiro nie jest jedyną firmą borykającą się z tym problemem. Dwie inne wiodące sieci przenośników sushi, Kura Sushi i Hamazushi, poinformowały CNN, że borykają się z podobnymi przerwami w dostawie prądu.
W ostatnich tygodniach Kura Sushi wezwało również policję w związku z innym nagraniem, na którym klienci odbierają jedzenie ręcznie i odkładają je na taśmę, aby inni mogli je zjeść. Nagranie pochodzi prawdopodobnie sprzed czterech lat, ale dopiero niedawno zostało ujawnione, powiedział rzecznik.
W zeszłym tygodniu firma Hamazushi zgłosiła policji kolejny incydent. Sieć poinformowała, że znalazła na Twitterze nagranie, na którym widać, jak sushi jest posypywane wasabi podczas jego rozkładania. Firma w oświadczeniu stwierdziła, że jest to „znaczące odstępstwo od naszej polityki i jest niedopuszczalne”.
„Myślę, że te incydenty z sushi tero wydarzyły się, ponieważ w restauracjach było mniej pracowników zwracających uwagę na klientów” – powiedział CNN Nobuo Yonekawa, który od ponad 20 lat krytykuje tokijskie restauracje sushi. Dodał, że restauracje ostatnio zmniejszyły zatrudnienie, aby poradzić sobie z rosnącymi kosztami.
Yonegawa zauważył, że moment losowania jest szczególnie ważny, zwłaszcza że japońscy konsumenci stali się bardziej świadomi kwestii higieny ze względu na epidemię COVID-19.
Japonia uchodzi za jedno z najczystszych miejsc na świecie i już przed pandemią ludzie regularnie nosili maski, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób.
Jak podał japoński nadawca publiczny NHK, kraj zmaga się obecnie z rekordową falą zakażeń Covid-19. Na początku stycznia dzienna liczba zachorowań wynosiła nieco poniżej 247 000.
„W czasie pandemii COVID-19 sieci sushi muszą zrewidować swoje standardy sanitarne i bezpieczeństwa żywności w świetle tych zmian” – powiedział. „Te sieci będą musiały podjąć działania i pokazać klientom rozwiązanie, które pozwoli im odzyskać zaufanie”.
Firmy mają powody do obaw. Daiki Kobayashi, analityk japońskiej sieci handlowej Nomura Securities, przewiduje, że ten trend może wydłużyć sprzedaż w restauracjach sushi nawet o sześć miesięcy.
W notatce do klientów wysłanej w zeszłym tygodniu napisał, że filmy Hamazushi, Kura Sushi i Sushiro „mogą wpłynąć na sprzedaż i ruch”.
„Biorąc pod uwagę, jak wybredni są japońscy konsumenci w kwestii incydentów związanych z bezpieczeństwem żywności, uważamy, że negatywny wpływ na sprzedaż może utrzymać się przez sześć miesięcy lub dłużej” – dodał.
Japonia już uporała się z tym problemem. Częste doniesienia o żartach i aktach wandalizmu w restauracjach sushi również „szkodziły” sprzedaży i frekwencji w sieci w 2013 roku, powiedział Kobayashi.
Nowe filmy wywołały nową dyskusję w internecie. W ostatnich tygodniach niektórzy japońscy użytkownicy mediów społecznościowych kwestionowali rolę restauracji sushi z taśmociągami, ponieważ konsumenci domagają się większej dbałości o czystość.
„W czasach, gdy coraz więcej osób chce rozprzestrzeniać wirusa w mediach społecznościowych, a koronawirus sprawił, że ludzie stali się bardziej wrażliwi na higienę, model biznesowy oparty na przekonaniu, że ludzie będą zachowywać się jak restauracja sushi na taśmie produkcyjnej, nie może być opłacalny” – napisał jeden z użytkowników Twittera. „Smutne”.
Inny użytkownik porównał ten problem do tego, z jakim borykają się pracownicy stołówek, sugerując, że oszustwa „ujawniły” ogólne problemy w świadczeniu usług publicznych.
W piątek Sushiro całkowicie zaprzestało dostarczania na taśmy produkcyjne nieuporządkowanego jedzenia, mając nadzieję, że ludzie nie będą dotykać jedzenia innych osób.
Rzeczniczka Food & Life Companies powiedziała CNN, że zamiast pozwalać klientom na zabieranie własnych talerzy, firma umieszcza teraz na taśmach produkcyjnych zdjęcia sushi na pustych talerzach, aby pokazać klientom, co mogą zamówić.
Firma Sushiro poinformowała, że między taśmociągiem a siedzeniami gości zostaną zamontowane panele akrylowe, aby ograniczyć ich kontakt z podawanym jedzeniem.
Kura Sushi postępuje inaczej. Rzecznik firmy powiedział w tym tygodniu CNN, że firma spróbuje wykorzystać tę technologię do łapania przestępców.
Jak dodał, od 2019 roku sieć wyposaża swoje taśmy produkcyjne w kamery, które wykorzystują sztuczną inteligencję do zbierania danych na temat tego, jakie sushi wybierają klienci, a także ile talerzy zostaje zjedzonych przy stole.
„Tym razem chcemy wykorzystać nasze kamery AI, aby sprawdzić, czy klienci odkładają na talerze sushi, które wzięli rękami” – dodał rzecznik.
„Jesteśmy przekonani, że możemy udoskonalić nasze istniejące systemy, aby poradzić sobie z tym zachowaniem”.
Większość danych o notowaniach giełdowych dostarcza BATS. Indeksy rynku amerykańskiego są wyświetlane w czasie rzeczywistym, z wyjątkiem indeksu S&P 500, który jest aktualizowany co dwie minuty. Wszystkie godziny podano w czasie wschodnim USA. Factset: FactSet Research Systems Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone. Chicago Mercantile: Niektóre dane rynkowe są własnością Chicago Mercantile Exchange Inc. i jej licencjodawców. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dow Jones: Indeks Dow Jones Brand Index jest własnością, jest obliczany, dystrybuowany i sprzedawany przez DJI Opco, spółkę zależną S&P Dow Jones Indices LLC, a licencję na jego używanie posiadają S&P Opco, LLC i CNN. Standard & Poor's i S&P są zastrzeżonymi znakami towarowymi Standard & Poor's Financial Services LLC, a Dow Jones jest zastrzeżonym znakiem towarowym Dow Jones Trademark Holdings LLC. Cała zawartość indeksów Dow Jones Brand Indices jest własnością S&P Dow Jones Indices LLC i/lub jej spółek zależnych. Wartość godziwa dostarczona przez IndexArb.com. Informacje o świętach targowych i godzinach otwarcia podaje firma Copp Clark Limited.
© 2023 CNN. Warner Bros. discovery. Wszelkie prawa zastrzeżone. CNN Sans™ i © 2016 CNN Sans.
Czas publikacji: 11-02-2023